Zabawa w podchody

Podchody – mega zabawa dla młodszych i starszych.

Zabawy terenowe mają w sobie magię. Zapewniają dzieciom moc przygód, chęć rozwikłania zagadki i wygranej. Podchody to zabawa grupowa, więc praca w szerszym gronie na podwórku, uczy niejako pracy w grupie. Zasady podchodów są proste, chociaż można weryfikować metody (głównie zadania, które czekają na jedną z grup). By w pełni cieszyć się podchodami muszą być przynajmniej dwie kilkuosobowe grupy dzieci lub młodzieży.

Stopień trudności i zasięg terenu dostosowany jest oczywiście do wieku uczestników.Pierwsza grupa jest tą, która musi wymyślić “trasę” i zadania dla tej grupy, która będzie ich szukać. Dozwolone są podpowiedzi, w którym kierunku trzeba podążać (taak, to te strzałki na chodnikach lub wstążki na drzewach w lesie), a zadania mogą być przeróżne. Podchody to gra, która budzi pomysłowość, wariactwo, a nierzadko kojarzona jest z grą wymagającą nie tylko kondycji fizycznej, ale i sprytem.
Zadania zwykle spisane są na kartkach i pozostawione po drodze przez grupę, którą należy odnaleźć. Wygrywa się wtedy, gdy grupa wykona wszystkie zadania i odnajdzie drugą grupę. Zabawa w podchody często kojarzona jest z harcerstwem, gdyż podczas obozów, bardzo często młodzież szczególnie, tak spędza swój czas.

Zabawy zespołowe pozwalają nie tylko na integrację i wykazanie się, podstawową zaletą gry w podchody, jest umiejętność wykorzystania wszelkich zalet każdego z uczestników. Ktoś szybciej zapamiętuje miejsca, inny łatwo dostrzega wskazówek a jeszcze ktoś dobrze wykonuje zadania. Dzieciaki same od siebie uczą się – tym samym ucząc się dostrzegać w każdej, nowo poznanej osobie, potencjał i coś, w czym jest świetny. Bywa przecież tak, że nieśmiała osoba podczas takiej zabawy budzi w sobie chęć uczestniczenia i dzięki temu, staje się dostrzegana, lubiana i zrozumiana. Podchody więc, to nie tylko wykonywanie zadań, ale sprawianie, że dana grupa przypadkowo dobranych ludzi, staje się paczką najlepszych przyjaciół.

Maja Bułaś